Cykl: Sprawy spadkowe z elementem zagranicznym
W naszym cyklu poświęconym dziedziczeniu „ponad granicami” przechodzimy dziś do zagadnienia ustalania prawa właściwego. Jak wspomniałem przy okazji zarysowywania tej problematyki, chodzi tu o identyfikację państwa, którego prawo merytoryczne (materialne) będzie znajdowało zastosowanie do rozstrzygnięcia sprawy spadkowej, bądź też do rozstrzygnięcia konkretnej kwestii w tej sprawie. Możliwy jest nawet scenariusz, w którym poszczególne kwestie „składające się” na sprawę będą oceniane według praw różnych państw. Nie trzeba zapewne nikogo przekonywać, że w takiej sytuacji rezultat końcowy może być bardzo trudny do przewidzenia.
Jedność regulacji krajowej i unijnej
Pamiętając o konieczności rozdzielenia odnośnych źródeł prawa na krajowe i ponadnarodowe, w obrębie pierwszego zbioru należy wskazać na ustawę Prawo prywatne międzynarodowe. Jej dyspozycje znajdą zastosowanie w tych przypadkach, które nie będą podlegały prawu unijnemu lub umowom z państwami obcymi. Gdy idzie jednak o sprawy spadkowe, to i tak w każdym stanie faktycznym z elementem obcym sąd polski będzie sięgał do prawa unijnego. Jest tak dlatego, że ustawodawca w nowej wersji ustawy Prawo prywatne międzynarodowe, obowiązującej od 2011 r., nie zdecydował się na wprowadzenie własnych, autonomicznych uregulowań dla spraw spadkowych. Zawarł jedynie odesłanie, że prawo właściwe w tej kategorii określa unijne rozporządzenie nr 650/2012.
Punkt wyjścia – prawo miejsca pobytu (ale nie zawsze)
Pora zatem przejść do samego rozporządzenia. W kwestii prawa właściwego zasadą jest, że ogół spraw dotyczących spadku podlega prawu tego państwa, w którym zmarły miał miejsce zwykłego pobytu w chwili śmierci. Równocześnie ustawodawca unijny zastrzegł, że możliwe jest zastosowanie prawa innego państwa w przypadku gdy wyjątkowo, ze wszystkich okoliczności sprawy jasno wynika, że w chwili śmierci zmarły był w sposób oczywisty bliżej związany z tym państwem.
Opcja dla podróżników
Powyższe rozwiązanie może zostać zmodyfikowane wolą samego spadkodawcy. Rozporządzenie zezwala bowiem, by to on dokonał wyboru prawa właściwego, które po jego śmierci będzie regulowało kwestię dziedziczenia. Wybór ten pozostaje jednak ograniczony do państwa, którego obywatelem jest spadkodawca. Naturalnie wybór będzie szerszy w przypadku mnogości posiadanych obywatelstw. W praktyce sens skorzystanie z tej możliwości zaktualizuje się jedynie w tych przypadkach, kiedy spadkodawca będzie obywatelem innego państwa aniżeli to, w którym zwykle przebywa.
Dodatkowe scenariusze na potrzeby umów o spadek
Obok przedstawionego modelu zasadniczego rozporządzenie zawiera dodatkowe normy kolizyjne, precyzujące prawo właściwe dla umów dotyczących spadku. W uproszczeniu decydujące będzie tu prawo, które byłoby właściwe dla dziedziczenia po spadkodawcy, gdyby zmarł w dniu zawarcia umowy. Wreszcie odrębną regulację poświęcono prawu właściwemu dla zarządcy spadku – ten temat zostanie jednak szczegółowo przeanalizowany w odrębnym wpisie.
Dookoła świata
Co istotne, rozporządzenie spadkowe mówi każdorazowo o „prawie państwa”, a nie o „prawie państwa członkowskiego”. Oznacza to, że prawem właściwym na podstawie rozporządzenia może równie dobrze okazać się prawo jakiegokolwiek państwa trzeciego (spoza Unii Europejskiej). Z tego właśnie względu normy rozporządzenia mogą skutecznie służyć jako przepisy odesłania także na potrzeby przypadków formalnie podlegających ustawie Prawo prywatne międzynarodowe.